Samirhage
Gość
|
Na poprawe humoru (wersja soft) |
|
MG - mistrz gry, gr - gracz 1,2... Prawdziwe rpg : MG wprowadza graczy w trans:P
MG: Kiedy rozmawiacie, nagle zauważacie, że z zarośli obserwuje Was młody zielony smok.
G1: Udaję, że go nie widzę i mówię: "Tak, smoki to bardzo inteligentne stworzenia..."
MG: Ma 40 cm wzrostu.
G1: Atakuję go, krzycząc "Zabić głupiego gada!"
MG: Na niebie pojawia się drugi, 10 razy większy, pikuje w twoją stronę.
G2: Dżizus, k***a, ja pie***lę!
G3: Mamuśka...
G4: Widzisz, co zrobiłeś, kretynie?
G1: Jak już mówiłem, smoki są niezwykle mądre...
***************************
MG: Więc gdzie zaprowadzisz tę łatwą dziewczynę? Niedaleko wsi jest mały, romatyczny strumyczek...
George: Ok, to prowadzę ją tam i wszyscy wiedzą, co robię...
MG: No dobra, skończyliście, było fajnie, coś jeszcze?
George: Ok, no to ciało wrzucam do rzeki...
***************************
G1 pił przez całą noc. Zemdlał nad ranem po wypiciu setnej chyba butelki wina. Rano budzi się z kacem stulecia.]
MG: Budzisz się.
G1: Mogę ruszać rękami?
MG: Tak, choć z trudem.
G1: Sięgam po butelkę...
***************************
MG jest zmuszony do nagłego prowadzenia - uległ jękom graczy. Jeden z graczy chce koniecznie sforsować pewne drzwi w opuszczonym zamczysku.]
MG: Julek, ja naprawdę nie pamiętam, dokąd prowadziły te drzwi. Zmusiliście mnie, żebym wam prowadził bez materiałów, to się nie upieraj z ich otwarciem, tam nie było nic ciekawego.
Julek (grający krasnoludem): Ale ja się staram je otworzyć.
MG: Są zamknięte na klucz.
Julek: Wyważam je.
MG: Nie dasz rady - są okute.
Julek: No to walę je toporem.
MG: Ale drzwi są wykute z kamienia.
Julek: Walę młotem z runem zniszczenia.
MG: Ale na drzwiach są też runy! I nie wiesz czemu, ale możesz je odczytać!
Julek: No dobra, co tam jest napisane?
MG: NIE WKU***AJ MISTRZA GRY !!!
****************************
Dwa Kariki wychodzą z jaskini...
- No, synu - mówi starszy Karik - Spójrz, tam w dole rozłożyły się obozem ludzie. Pójdziesz tam i rozszarpiesz je na strzępy, ok? To będzie twoja inicjacja.
I klepnąwszy go lekko w ramię pchnął we wskazanym kierunku.
Po jakichś pięciu godzinach mały Karik wraca. Zionący wódą, obdarty ze skóry i z zawstydzeniem trzymający się za siedzenie.
Ojciec załamał ręce.
- A niech mnie Budda, ty to jednak jesteś pechowy. Pierwsza twoja ekspedycja i od razu DSW...
****************************
Znam graczy, którzy są gotowi lizać komuś dupę w nadziei, że poznają słodki smak życia.
*****************************
Chcesz poczuć karnawał w Rio?
Kup paczkę Caro i wypal w 4 minuty.
****************************
Długo myślałem, co to takiego 90x60x90. Okazało się, że 486000.
****************************
Wesoło dźwięcząc karabinkami obok przeleciała grupka alpinistów...
***************************8
Moja mama pewnego roku tak nasączyła tort spirytusem, że musieliśmy zagryzać go kiszonymi ogórkami.
****************************
Posprzątane mieszkanie, smaczny obiad – jak nic, serwer down.
*************************
News dnia:
W środę, po meczu Realu, David Beckham rozdając autografy, niespodziewanie podpisał kontrakt z Odrą Wodzisław.
************************
Wczoraj mojemu sąsiadowi - ośmioletniemu Antoszkowi na wędkę trafił się 300-kilogramowy sum. Sprzedam dziecięce sandalki rozmiar 24.
*****************
Moja była gotowała tak fatalnie, że kiedy wracałem z dużą wypłatą do domu, pozwalała mi iść spać bez jedzenia.
****************
Jeśli w mieszkaniu rozrzucić na podłodze włóczkę i druty, to zalęgną się tam babcie
***************
Ja tam mam magnes przykładasz do licznika, a on się nie kreci! Woda, gaz, energia!!!!!!
- Też sobie chyba kupie taki magnes, bo słyszałem że można wtedy do wanny wody z czubkiem nalać za free. W końcu spełnię swoje marzenie i skoczę do wanny z pralki na bombę nie obijając sobie przy tym tyłka.
*************
Na koniec sprośne ala ja:
- Tatuś, wczoraj byłam z Włodzimierzem na dyskotece... – opowiada 16-latka.
- Ta...
- No i tańczyliśmy tam do późna, pilismy drinki...
- No i...?
- Jak Włodzimierz odprowadzał mnie do domu, to mnie zaprosił do siebie...
- Tak...?
- Zaszliśmy, jego rodziców nie było w domu...
- No i co dalej...?
- Włodzimierz włączył nastrojową muzykę... zgasił światło... piliśmy szampana... poszliśmy do sypialni...
- Słuchaj, Patrycja idź i opowiedz dalszy ciąg mamie, bo mi już stoi.
**********
- Patrz, jaka zaj**sta blondyna!
- To moja laska!
- Taaa... a rękę w jej majtki wkłada właśnie twój chłopak.
********
z forum:
Serpentor - Moja siostra ma przyjaciółkę (która ma 19 czy 20 lat).. jacieżpierd*lę ta dziewucha jest najsmakowitsza... (przyjaciółka, nie moja siostra, pieprzeni zboczeńcy). Ile razy ją widzę mam ochotę sobie strzepać (jeszcze raz, przyjaciółkę, nie siostrę żeby było jasne)
PainBreak - myślę że Serpentor ma poczucie winy
********
Zastanawiałem się: jak zmieniłoby się moje życie gdybym urodził się o jeden dzień wcześniej. I wiecie do jakiego wniosku doszedłem? Zadałbym to pytanie wczoraj.
**********
Zdecydowałem mocno zająć się sobą - rzucić palenie i picie, dieta i siłownia.
W dwa tygodnie straciłem równo 14 dni.
********
Sami, wychodząc z kina, mruczał pod nosem:
- No i co, mówili "Film dla idiotów, film dla idiotów!" - A MNIE SIĘ PODOBAŁ!
********
Kurczę, ostatnio dostaję tyle spamów, że aż nie nadążam odpisywać.
POZDRO NOOBAKI
|
|